Wpisy archiwalne w miesiącu
Lipiec, 2009
| Dystans całkowity: | 1696.41 km (w terenie 93.00 km; 5.48%) |
| Czas w ruchu: | 64:58 |
| Średnia prędkość: | 26.11 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 60.10 km/h |
| Suma kalorii: | 30278 kcal |
| Liczba aktywności: | 23 |
| Średnio na aktywność: | 73.76 km i 2h 49m |
| Więcej statystyk | |
Pożegnanie lipca.
Piątek, 31 lipca 2009
Kategoria Trening
| km: | 65.39 | km teren: | 4.50 |
| czas: | 02:29 | km/h: | 26.33 |
Lipiec...Pobite parę osobistych rekordów.Najwięcej przejechanych kilometrów w ciągu jednego miesiąca,pierwszy raz dwie stówki na jedno wejście na rower,na początku miesiąca kilka dni pod rząd z dobrymi dystansami.Jestem zadowolony.Tylko spadek wagi kiepski:( Dziś :Swarzędz ,Borówiec,Środka,Środa.Boli mnie gardło:(
Do roboty :)
Piątek, 31 lipca 2009
Kategoria Wycieczka
| km: | 10.51 | km teren: | 0.00 |
| czas: | 00:28 | km/h: | 22.52 |
Nic dodać ,nic ująć :))
Znów Jarocin.
Środa, 29 lipca 2009
Kategoria Trening
| km: | 104.79 | km teren: | 8.50 |
| czas: | 03:52 | km/h: | 27.10 |
Jarocin,Żerków i do domu.Bardzo fajna trasa,górki-to lubię :)) Pogoda wreszcie wymarzona na rower.
Fajne górki w okolicach Jarocina
Poniedziałek, 27 lipca 2009
Kategoria Trening
| km: | 101.60 | km teren: | 9.00 |
| czas: | 03:50 | km/h: | 26.50 |
Okolice Jarocina są super,fajne dróżki przez małe wioski,mały ruch(czasami jakiś wyścig z traktorem).Największą zaletą są górki,niepozorne,nie wysokie,a po stówce w tych warunkach ciężko się schodzi z roweru.
Do roboty.
Poniedziałek, 27 lipca 2009
Kategoria Wycieczka
| km: | 10.61 | km teren: | 0.00 |
| czas: | 00:28 | km/h: | 22.74 |
Do pracy i z powrotem.
Duszno i gorąco.
Czwartek, 23 lipca 2009
Kategoria Trening
| km: | 63.56 | km teren: | 0.00 |
| czas: | 02:20 | km/h: | 27.24 |
Krzykosy-Orzechowo-Miłosław-Środa.Gorąco.Teraz jak piszę nad moim miastem przechodzi potężna burza.
W około jeziora.
Środa, 22 lipca 2009
| km: | 51.19 | km teren: | 10.50 |
| czas: | 02:01 | km/h: | 25.38 |
Dziś podziwiałem okolice Zaniemyśla.Dość wolno,ale nie doszedłem do siebie po wczorajszej jeździe.
Piękne zakątki nad Wartą
Wtorek, 21 lipca 2009
Kategoria Trening
| km: | 102.39 | km teren: | 11.00 |
| czas: | 03:46 | km/h: | 27.18 |
Po trzy dniowej przerwie od porządnego jeżdżenia,dziś wreszcie setka:))
Urlop się skończył czas zabrać się do roboty.
Zrobiłem fajną trasę,po górkach ,lasach,nad wodą i trochę błota też(ale starałem się omijać).Środa-Śrem-Jaszkowo-(tu polnymi i leśnymi drogami)Krajkowo-Mosina-Bnin-Zaniemyśl-Środa.
Urlop się skończył czas zabrać się do roboty.
Zrobiłem fajną trasę,po górkach ,lasach,nad wodą i trochę błota też(ale starałem się omijać).Środa-Śrem-Jaszkowo-(tu polnymi i leśnymi drogami)Krajkowo-Mosina-Bnin-Zaniemyśl-Środa.
Dwa dni do pracy i na zakupy :)
Wtorek, 21 lipca 2009
Kategoria Wycieczka
| km: | 18.57 | km teren: | 0.00 |
| czas: | 00:50 | km/h: | 22.28 |
Do roboty i z powrotem.
Dębno
Piątek, 17 lipca 2009
Kategoria Trening
| km: | 64.72 | km teren: | 0.00 |
| czas: | 02:24 | km/h: | 26.97 |
Dojechałem do przeprawy promowej na Warcie w Dębnie(nigdy wcześniej tam nie byłem),ale się nie przeprawiałem :)) Z powrotem Miłosław,jakieś wioski i do domu.Wczoraj zapomniałem dodać,że godzinę spędziłem na rowerze wodnym.Zauważyłem,że kręcę bardzo nierówno-brak pomiaru kadencji robi swoje.Mam nadzieję ,że nazbieram do świnki na wymarzonego Polara.