Pierwszy raz w 2011 roku.
Niedziela, 9 stycznia 2011
Kategoria Trening
km: | 55.00 | km teren: | 0.00 |
czas: | 02:16 | km/h: | 24.26 |
Miało byc po mieście,ale spotkałem kolegów z klubu.Razem zaliczyliśmy okolice
Zaniemyśla.Ekipa pomknęła jeszcze do Sulęcinka,ja samotnie wróciłem do domu.
Nie byłem dziś przygotowany na taka jazdę-bez picia,kasy ,dętki ,pedałów zatrzaskowych i pulsometru.Mokro,miejscami slisko ale termicznie całkiem przyjemnie.Tomek Urbanowicz pożyczył mi kasę-napoiłem się i podjadłem.
Sezon uznaję za otwarty.
Zaniemyśla.Ekipa pomknęła jeszcze do Sulęcinka,ja samotnie wróciłem do domu.
Nie byłem dziś przygotowany na taka jazdę-bez picia,kasy ,dętki ,pedałów zatrzaskowych i pulsometru.Mokro,miejscami slisko ale termicznie całkiem przyjemnie.Tomek Urbanowicz pożyczył mi kasę-napoiłem się i podjadłem.
Sezon uznaję za otwarty.
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj