blog rowerowy

arturraszi z miasta Środa Wielkopolska
km:	28632.36
km teren:	4231.21
czas:	51d 18h 54m
pr. średnia:	23.05 km/h
podjazdy:	1350 m

Moje rowery

TEAM 29 14049 km

CROSSWAY TFS 500 V 16136 km

Znajomi

wszyscy znajomi(12)

Szukaj

Wykres roczny

Archiwum

2013, Czerwiec_{(6, 0)}
2013, Maj_{(6, 0)}
2013, Kwiecień_{(7, 0)}
2013, Marzec_{(5, 0)}
2013, Luty_{(2, 0)}
2013, Styczeń_{(3, 0)}
2012, Grudzień_{(8, 3)}
2012, Listopad_{(9, 2)}
2012, Październik_{(13, 0)}
2012, Wrzesień_{(19, 0)}
2012, Sierpień_{(19, 0)}
2012, Lipiec_{(15, 0)}
2012, Czerwiec_{(17, 3)}
2012, Maj_{(22, 0)}
2012, Kwiecień_{(20, 0)}
2012, Marzec_{(19, 1)}
2012, Luty_{(8, 0)}
2012, Styczeń_{(14, 2)}
2011, Listopad_{(4, 0)}
2011, Październik_{(4, 0)}
2011, Wrzesień_{(4, 0)}
2011, Sierpień_{(5, 1)}
2011, Lipiec_{(4, 2)}
2011, Czerwiec_{(19, 6)}
2011, Maj_{(22, 3)}
2011, Kwiecień_{(20, 0)}
2011, Marzec_{(21, 2)}
2011, Luty_{(9, 0)}
2011, Styczeń_{(14, 4)}
2010, Grudzień_{(8, 1)}
2010, Listopad_{(12, 2)}
2010, Październik_{(24, 5)}
2010, Wrzesień_{(23, 12)}
2010, Sierpień_{(15, 7)}
2010, Lipiec_{(9, 2)}
2010, Czerwiec_{(6, 1)}
2010, Maj_{(8, 3)}
2010, Kwiecień_{(18, 6)}
2010, Marzec_{(18, 1)}
2010, Luty_{(6, 6)}
2009, Grudzień_{(5, 4)}
2009, Listopad_{(18, 11)}
2009, Październik_{(4, 8)}
2009, Wrzesień_{(19, 19)}
2009, Sierpień_{(23, 9)}
2009, Lipiec_{(23, 6)}
2009, Czerwiec_{(25, 10)}
2009, Maj_{(26, 14)}
2009, Kwiecień_{(9, 4)}

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2009

Dystans całkowity:	1405.00 km (w terenie 129.00 km; 9.18%)
Czas w ruchu:	58:57
Średnia prędkość:	23.83 km/h
Maksymalna prędkość:	69.00 km/h
Suma kalorii:	20989 kcal
Liczba aktywności:	25
Średnio na aktywność:	56.20 km i 2h 21m
Więcej statystyk

Ostatni dzień w górach.

Poniedziałek, 8 czerwca 2009

km:	32.00	km teren:	0.00
czas:	01:48	km/h:	17.78

Kategoria Wycieczka

Przez tamę ,do Żywca ,wzdłuż jeziora .Zwiedzanie miasta,zamku,browaru.Trzy km przed hotelem ostatni sprint i do domu.
Podsumowanie: turystycznie,towarzysko i treningowo cztery dni wykorzystane do maksimum.Za rok znów jedziemy,w planie więcej tras w terenie.

Linkuj | Komentuj | Komentarze(1)

Dzień trzeci

Sobota, 6 czerwca 2009

km:	46.00	km teren:	2.00
czas:	02:44	km/h:	16.83

Najtrudniejszy dzień "wyprawy" .Z Tresnej przez wioski,aż na Górę Żar.Polecam ,jest co robić.Końcowe pięć kilometrów dość stromego podjazdu.Ale warto,widoki na Bielsko Białą,Żywiec,dwie zapory.Jedno z najwspanialszych miejsc jakie odwiedziłem.Potem szybki zjazd(kolega pojechał prawie 80 km"|h ,mnie odwagi starczyło na 69)do Międzybrodzia Bielskiego i znów pod górę na przełęcz Przegibek,podjazd około ośmiu km długości,trudny ,dałem radę.Z powrotem sprint z Filipem do Tresnej.Dojechaliśmy około 20 minut przed następną osobą z grupy...W zeszłym roku większość stromizn musiałem podprowadzać,teraz wjechałem wszędzie.

Linkuj | Komentuj | Komentarze(1)

Beskidy dzień drugi.

Piątek, 5 czerwca 2009

km:	68.00	km teren:	0.00
czas:	03:45	km/h:	18.13

Kategoria Wycieczka

W drugim dniu wyjechaliśmy w kierunku Międzybrodzia Bielskiego,celem był Andrychów.Widoki przepiękne,pogoda nie najgorsza,grunt ,że nie padało.Od Andrychowa ,aż na Brzeżną Górę cały czas podjazd,najpierw parę kilometrów łagodnie,ostatnie trzy ostro pod górę.Dalej Porąbka,Międzybrodzie i Tresna.

Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Beskidy.

Czwartek, 4 czerwca 2009

km:	55.00	km teren:	10.00
czas:	02:57	km/h:	18.64

Kategoria Wycieczka

Pierwszy dzień w górach.Najpierw kolejką gondolową z Bielska na Szyndzielnię(1028m)dalej na Górę Klimczok(1117m) po kamienistej i mokrej ścieżce.Zjazd polną drogą do Szczyrku.Potem jazda po kotlinie Żywieckiej, aż do Tresnej pod hotel "Odys"gdzie mieliśmy nocleg.Trasa 33km to trochę za mało.Na szczęście spotkałem bratnią duszę,Filipa z Wrocławia i razem zrobiliśmy szybką rundę w około Jeziora Żywieckiego.Kolejne 22 km były satysfakcjonujące.

Linkuj | Komentuj | Komentarze(1)

Przegląd i konserwacja.

Wtorek, 2 czerwca 2009

km:	12.47	km teren:	1.00
czas:	00:35	km/h:	21.38

Kategoria Wycieczka

Domyłem wreszcie rower po niedzielnych przygodach.Troszkę smarowania i maszyna chodzi jak nowa.Przejażdżka mokrymi,średzkimi drogami.Jutro w nocy wyjazd na rajd rowerowy do Żywca.Cztery dni jazdy po prawdziwych górach.Postaram się wykorzystać te dni na porządny trening.

Linkuj | Komentuj | Komentarze(2)