thewheel

blog rowerowy

arturraszi z miasta Środa Wielkopolska
km:28632.36
km teren:4231.21
czas:51d 18h 54m
pr. średnia:23.05 km/h
podjazdy:1350 m

Moje rowery

Znajomi

Szukaj

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy arturraszi.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2009

Dystans całkowity:525.60 km (w terenie 100.10 km; 19.04%)
Czas w ruchu:22:42
Średnia prędkość:23.15 km/h
Maksymalna prędkość:48.20 km/h
Liczba aktywności:18
Średnio na aktywność:29.20 km i 1h 15m
Więcej statystyk

Do pracy w deszczu.

Wtorek, 17 listopada 2009
km:5.60km teren:0.00
czas:00:15km/h:22.40
Kategoria Służbowo
...

Żerków

Niedziela, 15 listopada 2009
km:110.50km teren:40.00
czas:04:54km/h:22.55
Kategoria Wycieczka, Trening
Dziś pozwoliłem sobie na wiele.Pojechałem na górę Bismarca,pokręciłem się trochę po lasach w okolicy Solca.Ale mój cel był znacznie dalej.
W Nowym Mieście zrobiłem zapasy,coś niecoś przegryzłem i w drogę.
Przed Hermanowem wjechałem w las po lewej stronie drogi,widoczki niesamowite,cho górek mało.Przy płocie stadniny scieżką dojechałem do wyjazdu na główną drogę.
W Wolicy w las,dziko,pusto i pod górę :) Bawiłem się tak aż do Dębna, tam wybrałem dla odmiany asfalt.Dojechałem do Śmiełowa,dalej Raszewy(inaczej Rodmanowa Górka),świetny podjazd po asfalcie.Przy końcu wsi zjechałem w polną drogę- zaczęła się zabawa,górki ,dołki,zarośnięte ścieżki-dziko i fajnie.Tak błąkając się dojechałem do wieży telewizyjnej.Chwila oddechu,podziwiania panoramy Żerkowa i z powrotem.
Przez lasy polnymi drogami do Dębna.Tam przeprawiłem się promem przez Wartę.
Jeszcze tylko Orzechowo,Czeszewo,Miłosław i do domu.

Pogoda dla kolarzy...

Sobota, 14 listopada 2009
km:50.15km teren:7.00
czas:02:01km/h:24.87
Kategoria Trening
Po wczorajszym bum nabrałem strasznej ochoty na jazdę :))
Zaniemyśl,Kępa,Sulęcin.Super pogoda.Jutro atak na setkę.

Do pracy z kraksą.

Piątek, 13 listopada 2009
km:5.60km teren:0.00
czas:00:16km/h:21.00
Kategoria Służbowo
Spieszyłem się po pracy na obiad.Na progu zwalniającym przy trzydziestu paru na godzinę ,testowałem podskok.Zapomniałem tylko,że mój amor nie należy do najsprawniejszych.Ale była gleba-fiknąłem na łeb,rower mnie przykrył.
CO dziwne,żadnych obtarc,śladów na odzieży ,nawet guza nie mam-oj co za technika upadania na asfalt...

Do pracy.

Czwartek, 12 listopada 2009
km:5.50km teren:0.00
czas:00:15km/h:22.00
Kategoria Służbowo
...

Paczka śliewk.

Środa, 11 listopada 2009
km:14.00km teren:2.00
czas:00:35km/h:24.00
Kategoria Wycieczka
Paczka Śliwek we Wrześni.Nie ścigałem się,ale choc trochę się pokręciłem tu i tam.
Na koniec było ognicho,kiełbasa i herbata.Bardzo sympatyczne spotkanie.

Pod znakiem awarii

Niedziela, 8 listopada 2009
km:40.00km teren:10.00
czas:01:50km/h:21.82
Kategoria Wycieczka
Wreszcie jakaś trasa.Do tego grupowo-w ramach treningu AGRO TEAM.
Pojechaliśmy na górki do Sulęcinka.Tam pierwsza awaria ,Kuba zerwał łańcuch.Chwila namysłu i działania serwisowe rozpoczęte,mimo braku narzędzi,przy pomocy kamienia udało się go z powrotem zakuc.Wracamy do Środy przez Brodowo ,Olszewo,nad średzkie jezioro.Tam na krętych ścieżkach ja złapałem gałąź w koło.Myślałem ,że przerzutka się urwała-na szczęście nie.Jednak po drodze do domu jeszcze raz zablokowało mi się koło.Pękła szprycha i jej połowa wkręciła się w przerzutkę.I znów moje XT dało radę,ale koło niestety nie.Jutro do serwisu bo jeździc się chce...

Początek przygotowań na sezon 2010. :))

Wtorek, 3 listopada 2009
km:2.60km teren:0.00
czas:00:07km/h:22.29
Kategoria Trening
Wczoraj marszobieg do pracy.Dzisiaj też z papcia do roboty,a z powrotem rowerem.
Czas zakończy leserstwo :))