thewheel

blog rowerowy

arturraszi z miasta Środa Wielkopolska
km:28632.36
km teren:4231.21
czas:51d 18h 54m
pr. średnia:23.05 km/h
podjazdy:1350 m

Moje rowery

Znajomi

Szukaj

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy arturraszi.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

Wycieczka

Dystans całkowity:2637.08 km (w terenie 718.06 km; 27.23%)
Czas w ruchu:122:25
Średnia prędkość:21.54 km/h
Maksymalna prędkość:62.00 km/h
Maks. tętno maksymalne:144 (79 %)
Maks. tętno średnie:155 (85 %)
Suma kalorii:19627 kcal
Liczba aktywności:62
Średnio na aktywność:42.53 km i 1h 58m
Więcej statystyk

Objazd trasy maratonu w Hermanowie.

Wtorek, 29 czerwca 2010
km:25.00km teren:23.00
czas:01:30km/h:16.67
Kategoria Wycieczka
Z Piotrem sprawdzaliśmy ścieżki i dróżki na potrzebę maratonu.Trasa podoba mi się bardzo.

Drugi dzień w Hermanowie.

Niedziela, 25 kwietnia 2010
km:62.61km teren:55.00
czas:03:51km/h:16.26
Kategoria Wycieczka
Na rowerze pożyczonym od syna,bez zbędnych przygód udało mi się zrobic mapę z trasą maratonu.
Zapraszamy wszystkich 15 sierpnia na naszą imprezę,warto.

Penetracja "gór" koło Kępy i Zwoli

Sobota, 24 kwietnia 2010
km:50.64km teren:9.50
czas:02:20km/h:21.70
Kategoria Wycieczka
Pierwszy raz w życiu pojechałem obejrzec te pagórki-najwyższy 106 npm.
Tradycyjnie w Wielkopolsce dużo piachu,Ale można się pobawic...

Testowanie trasy maratonu HERMANÓW

Sobota, 24 kwietnia 2010
km:33.24km teren:33.24
czas:02:40km/h:12.47
Kategoria Wycieczka
Pierwszy dzień planowania trasy naszego maratonu.Teren od Nowego Miasta do Żerkowa.
Chyba najfajniejsze ścieżki w naszej części Polski.Jeżeli ktoś ma ochotę bliżej poznac naszą imprezę daję namiary na stronę: www.maraton-hermanow.pl/
Niestety gałązka załatwiła mi przerzutkę, hak i koło.

Objazd Żerkowa

Sobota, 3 kwietnia 2010
km:21.62km teren:21.62
czas:01:55km/h:11.28
Kategoria Wycieczka
Objazd trasy maratonu w Hermanowie.
Po 12 kilometrze urwany hak przerzutki i z powrotem z laczka...
Następnym razem będzie lepiej.

Pierwsze błoto w tym roku.

Niedziela, 14 marca 2010
km:49.81km teren:6.50
czas:02:37km/h:19.04
Kategoria Wycieczka
Klubowa wycieczka.Skład siedmioosobowy .Pojechaliśmy w stronę Kórnika,za Januszewem pierwszy odcinek w lekkim błocie.Potem runda w około jeziora Kórnickiego ,tam około czterech kilometrów po "rozrzedzonej ziemi".
Dalej już po asfalcie do Zaniemyśla i do domu.
Niebo-czarne chmury.
Powietrze- wiatr i woda.
Ziemia- woda i błoto.

Czas relaksu.

Piątek, 12 marca 2010
km:9.98km teren:0.00
czas:00:27km/h:22.17
Kategoria Wycieczka
Dziś odpoczynek.

Żerków

Niedziela, 15 listopada 2009
km:110.50km teren:40.00
czas:04:54km/h:22.55
Kategoria Wycieczka, Trening
Dziś pozwoliłem sobie na wiele.Pojechałem na górę Bismarca,pokręciłem się trochę po lasach w okolicy Solca.Ale mój cel był znacznie dalej.
W Nowym Mieście zrobiłem zapasy,coś niecoś przegryzłem i w drogę.
Przed Hermanowem wjechałem w las po lewej stronie drogi,widoczki niesamowite,cho górek mało.Przy płocie stadniny scieżką dojechałem do wyjazdu na główną drogę.
W Wolicy w las,dziko,pusto i pod górę :) Bawiłem się tak aż do Dębna, tam wybrałem dla odmiany asfalt.Dojechałem do Śmiełowa,dalej Raszewy(inaczej Rodmanowa Górka),świetny podjazd po asfalcie.Przy końcu wsi zjechałem w polną drogę- zaczęła się zabawa,górki ,dołki,zarośnięte ścieżki-dziko i fajnie.Tak błąkając się dojechałem do wieży telewizyjnej.Chwila oddechu,podziwiania panoramy Żerkowa i z powrotem.
Przez lasy polnymi drogami do Dębna.Tam przeprawiłem się promem przez Wartę.
Jeszcze tylko Orzechowo,Czeszewo,Miłosław i do domu.

Paczka śliewk.

Środa, 11 listopada 2009
km:14.00km teren:2.00
czas:00:35km/h:24.00
Kategoria Wycieczka
Paczka Śliwek we Wrześni.Nie ścigałem się,ale choc trochę się pokręciłem tu i tam.
Na koniec było ognicho,kiełbasa i herbata.Bardzo sympatyczne spotkanie.

Pod znakiem awarii

Niedziela, 8 listopada 2009
km:40.00km teren:10.00
czas:01:50km/h:21.82
Kategoria Wycieczka
Wreszcie jakaś trasa.Do tego grupowo-w ramach treningu AGRO TEAM.
Pojechaliśmy na górki do Sulęcinka.Tam pierwsza awaria ,Kuba zerwał łańcuch.Chwila namysłu i działania serwisowe rozpoczęte,mimo braku narzędzi,przy pomocy kamienia udało się go z powrotem zakuc.Wracamy do Środy przez Brodowo ,Olszewo,nad średzkie jezioro.Tam na krętych ścieżkach ja złapałem gałąź w koło.Myślałem ,że przerzutka się urwała-na szczęście nie.Jednak po drodze do domu jeszcze raz zablokowało mi się koło.Pękła szprycha i jej połowa wkręciła się w przerzutkę.I znów moje XT dało radę,ale koło niestety nie.Jutro do serwisu bo jeździc się chce...